Podział poksów i spotykanie ich względem rzadkości

J: Gdybyśmy dzielili Pokemony na pospolite i rzadkie (lista Tailowa: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1PVvljxD0EKJitnBXAcO0kWJCedaz6P6-epj5J4zXfFo/edit#gid=2039725550 ), to można stworzyć mini-event, który opierałby się na wylosowaniu paru typów albo jednego nawet i w jakimś czasie (dałbym jakoś miesiąc, na Tailu były chyba dwa tygodnie i nie działało to za dobrze) gracz miałby szansę spotkać w swojej przygodzie rzadkiego Pokemona, z któregoś ze wskazanych typów.

Podział na pospolite i rzadkie jak najbardziej. Zmieniłbym tylko tę listę, żeby pokazywało według regionu, bo tak jest bardziej przejrzyście. Kwestie statusu kilku pokemonów można obgadać, ale to jeżeli wszyscy zaakceptują ten podział.

Jest typami w razie coby MGi mieli gotowe listy do losowania.
Jeśli chcesz podział na regiony to masz choćby na serebii. Chyba że chcesz Kanto pospolite - Kanto rzadkir - Johto pospolite itd.
Jeśli tak i będzie potrzeba to mogę się tym zająć. Mogę też uzupełnić tą listę o kolejne dwie generacje, w czasie gdy wy będziecie tworzyć region

Ja bym mimo wszystko aż tak bardzo tego nie dzieliła. No i zrobiła tak jak mówiliśmy propo skamielin by nie eliminować ich aż tak bardzo z rozgrywki. Raz na jakiś czas Event, że możliwe są wykopaliska bądź, że naukowcy ożywili jakąś tam porcję monów i w specjalnym rezerwacie można je ogarnąć czy cuś. Jeśli byśmy robili coś w stylu takiego rezerwatu/safari to tam można by i alolańskie mony wcisnąć jeśli nie byłyby dziko.
No i z tego co pamiętam to na Discordzie chyba jednak mimo wszystko większość była za takim rozwiązaniem. Tost wspominał o większych szansach na mony, których jeszcze nikt nie ma. Z odmętów doca coś takiego dziś znalazłam klik. Nie wiem czy to nam koniecznie jakoś bardzo potrzebne, no ale może akurat komuś się spodoba i stwierdzi, że fajnie by było coś takiego kontynuować.
Jeszcze od razu tu wspomnę, że jak rozważaliśmy typ/Poka tygodnia/dnia/miesiąca/godziny/czegokolwiek to mi do głowy zaświtało trochę rozwiązanie w stylu Hirołsowy, (jeśli chodzi bardziej o choćby wytłumaczenie fabularne czy cuś). W ostatnim czasie zwiększyła się populacja danego gatunku i jest większa szansa na niego. Ewentualnie można iść w nieco inną stronę i ogólniej dać na jakiś Egg Grup większą szansę. Można też iść ludziom na rękę i jeśli ktoś właśnie chciałby spróbować złapać mona z tej większej szansy to jakieś specjalne zadania czy cuś w fabule. Gracz daje znać MG, że coś takiego by chciał bądź ten sam fabularnie graczowi coś takiego proponuje.
Skoro będziemy mieli zróżnicowane tereny. Będziecie chcieli jakieś spisy na dane miejsca co można gdzie znaleźć. W sensie, jakieś gatunki, które występują tylko w np. Nordowej Astarii? Czy to raczej taki se pomysł?

Może być bez takiego wyraźnego podziału, ale dajmy chociaż jedną grupę tych rzadszych (właściwie to dwie, w jednej legendy nie do zdobycia). Takie mony jak skamieliny, Ditto, Kangaskhan, Lapras, Porygon czy pseudo-legendy (te z Kanto najłatwiej mi się nasuwają na myśl, ale Rotomy i inne pierdoły też to obowiązuje) powinny mieć jakiś stopień rzadkości, żeby było bardziej wymagające zdobycie ich. I tu właśnie dałbym wymóg, że pokemony z kategorii X (czy coś) muszą być wprowadzone przez co najmniej dziesięciostronicową przygodę (albo inna ilość. To tylko przykład). I ta przygoda to po prostu jeden, dłuższy wątek fabularny (albo przygoda wielowątkowa, też długa).

Spis raczej nie, za dużo z tym roboty, a małe korzyści raczej.

Zapomniałbym - co z baby pokemonami? Tylko z jajek? Jeżeli będziemy je mieli.

PS. Jestem regionem, gdzie występuje Missin? Widać, że to ja.

Kazyleusz napisał:No i z tego co pamiętam to na Discordzie chyba jednak mimo wszystko większość była za takim rozwiązaniem. Tost wspominał o większych szansach na mony, których jeszcze nikt nie ma. Z odmętów doca coś takiego dziś znalazłam klik. Nie wiem czy to nam koniecznie jakoś bardzo potrzebne, no ale może akurat komuś się spodoba i stwierdzi, że fajnie by było coś takiego kontynuować.

Jestem za.

Kazyleusz napisał:Ja bym mimo wszystko aż tak bardzo tego nie dzieliła. No i zrobiła tak jak mówiliśmy propo skamielin by nie eliminować ich aż tak bardzo z rozgrywki. Raz na jakiś czas Event, że możliwe są wykopaliska bądź, że naukowcy ożywili jakąś tam porcję monów i w specjalnym rezerwacie można je ogarnąć czy cuś. Jeśli byśmy robili coś w stylu takiego rezerwatu/safari to tam można by i alolańskie mony wcisnąć jeśli nie byłyby dziko.

Kazyleusz napisał:Jeszcze od razu tu wspomnę, że jak rozważaliśmy typ/Poka tygodnia/dnia/miesiąca/godziny/czegokolwiek to mi do głowy zaświtało trochę rozwiązanie w stylu Hirołsowy, (jeśli chodzi bardziej o choćby wytłumaczenie fabularne czy cuś). W ostatnim czasie zwiększyła się populacja danego gatunku i jest większa szansa na niego.

No takie wytłumaczenie fabularne będzie najłatwiejsze i najsensowniejsze, ale ogólnie ja bym kierował się bardziej w wybraniu typu/paru typów i żeby event trwał jakoś 2-3 tygodnie (wydaje mi się, że najbardziej optymalny okres). Mini-event dotyczyłby Pokemonów z listy rzadkich dzięki czemu dawalibyśmy szansę na złapanie właśnie rzadszego stworka.  Można też do niego podpiąć skamieliny, że byłby Okres Skamielin i wtedy zamiast typów do złapania byłyby skamieliny. Tak samo można zrobić też z baby pokami.

Kazyleusz napisał:Skoro będziemy mieli zróżnicowane tereny. Będziecie chcieli jakieś spisy na dane miejsca co można gdzie znaleźć. W sensie, jakieś gatunki, które występują tylko w np. Nordowej Astarii? Czy to raczej taki se pomysł?

Zamiast rozdrabniać się na gatunki, można zrobić listę typów, które występują na danym terenie.

Figar napisał:I tu właśnie dałbym wymóg, że pokemony z kategorii X (czy coś) muszą być wprowadzone przez co najmniej dziesięciostronicową przygodę (albo inna ilość. To tylko przykład). I ta przygoda to po prostu jeden, dłuższy wątek fabularny (albo przygoda wielowątkowa, też długa).

Ja osobiście jestem za tym, żeby nie było jakiś progów opartych na ilości postów przygodowych czy stron - nieważne czy byłoby ich mało czy dużo, to pisanie przygody nawet z pięcioma stronami zeszłoby się co najmniej miesiąc, jak nie o wiele dłużej.

Figar napisał:Zapomniałbym - co z baby pokemonami? Tylko z jajek? Jeżeli będziemy je mieli.

Zostawiłbym aby normalnie można było je złapać, jedynie rozdzieliłbym je i opierałbym się na liście pospolite/rzadkie.

No z legendami i mitykami to jak dla mnie mimo wszystko dość oczywista sprawa. Przy tym o ile nie miałabym problemu, że gracz spotka nawet jako pierwszego mona tego Laprasa jeśli mistrz ma pomysł i chce to jakoś bardziej rozwinąć, bo historia. Głównie dla mnie chodzi by nie ograniczać pomysłów i rąk mistrzom. Wiadomo, sytuacja, że wchodzisz widzisz Dratini i od razu w pierwszy Pokeball Ci wejdzie nie może być, ale pójście w coś w stylu, że od któreś strony/wpisu/odznaki jest mimo wszystko meh.

Baby mony bym po prostu dała normalnie w dziczy poza jajkami jak się spełni wymogi niektórych. Szczególnie, że nie wyobrażam sobie by móc spotkać Lucario łatwiej niż Riolu. Jest szansa na spotkanie Pikachu, ale równie dobrze można wpaść na Pichu. Nie widzę powodu by tego jakoś nie umożliwiać. Szczególnie, że chyba nigdy nie mieliśmy czegoś takiego.


Chodziło mi by ogółem dać możliwość wyróżnienia by trenerzy wiedzieli gdzie czego łatwiej się spodziewać, nie muszą być konkretne gatunki i by nie było, że lody tylko tu i nigdzie więcej, ale tu są głównie lody itp.

Kazyleusz napisał:Chodziło mi by ogółem dać możliwość wyróżnienia by trenerzy wiedzieli gdzie czego łatwiej się spodziewać, nie muszą być konkretne gatunki i by nie było, że lody tylko tu i nigdzie więcej, ale tu są głównie lody itp.

Właśnie nie doprecyzowałem, ale mi też chodziło, żeby to nie były sztywne ramy, a jedynie podpowiadały jakich typów jest najwięcej na danym terenie.

Wplącze coś z dvpy.
Pewnie słyszeliście o nowych pokemonach, w których akcja toczy się w Galarze. No to na pewno wiecie już o grupowych rajdach na rzadkie pokemony.
Moglibyśmy założyć osobny wątek, dział na forum i nazwać to "Rajdy".
Co miesiąc, lub dwa organizowalibyśmy rajd na danego pokemona którego losowalibyśmy z tych rzadkich z zwiększoną szansą na shiny. Gracze mogliby w przygodzie swojej złożyć zapis załóżmy w centrum Pokemon i w dniu polowania na unikatowego stworka mogliby strzelić swoje pierwsze odpisy w dziale. Wybralibyśmy MG, zrobilibyśmy podział na drużyny które polują na stworka/stworki/coś innego i fabularny statek którym przypłynęli na wyspę legend. (spontanicznie rzucona nazwa wyspy, na której działy by się polowania).

Jeżeli chodzi o Wyspę Legend, to może przypomnę Wyspę Faraway z mangi Special. To bardzo pasuje.

Rajdy są na Kingdomie, choć pod inną nazwą - Polowania. Z tego co opisałeś nie różni się to wiele od tego co jest u nich, ale tam gracze mają bardzo mało czasu na odpis, a jeśli się taki gracz nie wyrobi w czasie, to odpada - wydaje się to być spoko opcją, pytanie czy chcemy aż tak jawnie zgapiać ten pomysł.

Zawsze można dać urozmaicenia. Specjalny wymóg, albo zrobić większą zgapę z GP, i dać gwiazdki. I tutaj bym proponował użyć systemu rang trenerów - na rajd jednogwiazdkowy może iść każdy. Na dwu trzeba mieć drugą/trzecią rangę trenera. Na trzeci trzecia/czwarta i dać wyższe statystyki. Na czterogwiazdkowe trzeba mieć rangę pięć czy coś. Na pięcio (najmniejsza szansa na zakwalifikowanie, bo duża ranga) mogą być te rzadsze - pseudo-legendy, skamieliny, Ditto, Rotom i tak dalej.

Żeby nie było totalnej zgapy, możemy jeszcze dać opcję w stylu zamiast jednego silnego pokemona hordę kilku takich samych pokemonów - tutaj byłby problem. W ORAS w hordzie można było złapać tylko jednego pokemona. Tutaj bym usunął to ograniczenie, ale dał coś w stylu, że:
Pierwsza osoba ma największą szansę na złapanoe
Druga osoba ma zmniejszoną o 10%(?)
Trzecia jeszcze bardziej
Czwartej graniczy z cudem

To takie umowne, szanse można ustalić zależnie od ilości chętnych. Ale żeby prędkość ubicia mona łączyła się z szansą na złapanie. No i jeżeli wszyscy gracze pokonają hordę, bonus dla całej grupy.

To zależy w jaki sposób łapało by się te Pokemony, a w sumie glównie na pbfach łapie sie je po pokonaniu a nie oslabieniu jak to w grach, wiec raczej proponowałbym ograniczenia skupiające się na poziomie poksa.